wtorek, 26 sierpnia 2014

Lis w mitologii japońskiej


Kitsune - jedno z moich ulubionych stworzeń wśród japońskich podań i legend.
W języku japońskim słowo to jest po prostu określeniem lisa, jednak w innych krajach przyjęło się jako nazwa zwierzęcia występującego w japońskim folklorze.

Kitsune w japońskiej mitologii przestawione są jako istoty rozumne i obdarzone magiczną mocą, której potęga jest zależna od ich wieku i doświadczenia. Posiadają one umiejętność przyjmowania ludzkiej postaci, co często wykorzystywały do oszukiwania ludzi. Dobre, białe lisy (zenko) służą bogini Inari, która jest bóstwem ryżu. Co ciekawe, o wieku kitsune świadczy ilość posiadanych przez niego ogonów. Największa ich możliwa ilość to dziewięć. Liczba ta symbolizuje w Japonii pomyślność i szczęście.

Jakie dokładnie były owe lisy z japońskich legend? Co jeszcze oprócz służeniu bóstwu ryżu sprawiło na to, że zasłużyły na swoje miejsce w kulturze? Jeśli chcemy uzyskać odpowiedź na pytanie o charakter tych stworzeń to przyjdzie nam przekonać się, że co opowieść spotykamy się z inną postawą lisiego bohatera opowieści. Jedne były: dobre, przychylne ludziom i pomagające im; inne były: złe i mściwe; a jeszcze inne- po prostu psotne. Należy też pamiętać, że lisy o których mówimy były innym typem stworzeń, niż te zwykłe tzn. dzielono je na dwie grupy: zwykłe zwierzęta leśne i te magiczne.

Najsłynniejsza ich cechą była jednak figlarność. Najczęstszymi opowieściami są chyba te mówiące o tym jak lisy przybierały ludzką postać i pod jej osłona wodziły ludzi na manowce, lub upokarzały ich a także oszukiwały. Zanim przystąpię do krótkiej opowieści ilustrującej tę cechę zapoznam was z wspomnianą przeze mnie przemianą! Otóż lisy bardzo często przybierały ludzkie postacie- najczęściej pięknych, młodych dziewcząt. Były na to trzy sposoby:

-dzięki sile woli- po prostu w myślach tworzyły postać jaką chciały przybrać i stawały się nią.
-poprzez liście trzciny- lisy nakładały sobie na głowę parę liści trzciny i dzięki temu przybierały ludzką postać.
-poprzez balansowanie czaszką- podobnie jak w powyższym sposobie, lisy nakładały na głowę czaszkę i jeśli nie spadła to dokonywała się przemiana w człowieka. Jeśli spadła przemiana się nie udawała.

Przemiana bez względu na to jakim sposobem się odbywała, mogła być przerwana poprzez interwencję człowieka. Dla tego z czasem lisy by dokonać owego rytuału wybierały coraz mniej dostępniejsze ludziom miejsca.


Jedna z legend opowiada historię młodego drwala Toku, które po zakładzie z kolegami udał się w miejsce siedliska magicznych lisów- uroczysko Maki. Postanowił bowiem udowodnić, że nic złego mu ze strony tych stworzeń nie grozi- nawet jeśli uszyją magii. Nad rzeką udało mu się wypatrzyć (tak jak mu się wówczas zdawało) lisa odbywającego przemianę. Zdecydował się podejść bliżej i przerwać mu. Zanim jednak tam doszedł drogę zaszła mu Sayo- dziewczyna z sąsiedniej wioski, dobrze zresztą mu znana. Poprosiła go aby odprowadził ją do domu, na co młodziana przystał wierząc że jest ona lisem w ludzkie postaci i że uda się mu ją zdemaskować. Gdy byli w jej rodzinnym domu Toku oznajmił rodzicom dziewczyny, że jest ona lisem i próbował zmusić ją do przemiany. W trakcie jednej z prób dowiedzenia prawdy zabił ją, przez co naraził się na gniew rodziców. Niewiele by brakowało, a tragicznie zakończył by swoje życie gdyby nie pomoc pewnego wędrownego mnicha. Obiecał młodemu Drwalowi, że go uratuje, pod warunkiem, że zostanie mnichem, tak jak on. Toku zgodził się i poddał się rytuałowi inicjacji- ogolenia głowy. Gdy został ogolony do cna rozległ się gromki śmiech. Wszyscy: mnich, martwa Sayo, jej rodzice zniknęli.

Toku pojął, że wszyscy oni byli lisami, a on został przez nich oszukany i upokorzony. Ta historia idealnie ilustruje figlarną naturę lisa w japońskich opowieściach.


Lisy były zarówno (jak to nazywamy) dobre i złe. A dowody o tych cechach ich natury, często można odnaleźć w sztukach teatralnych wystawianych po dziś dzień.

Jedna z nich ilustruje dobrą naturę lisa, a także ukazuje motyw wdzięczności tego stworzenia za uratowanie życia. Nosi ona tytuł „Kuzunoha” i rozgrywa się w X w. Tytułowa bohaterka lisica, pod postacią pięknej dziewczyny w dowód wdzięczności z uratowanie życia poślubia pewnego samuraja. Z ich związku przychodzi na świat syn. Mając zaledwie kilka lat chłopiec odkrywa prawdziwą naturę matki, przez co ta mus odejść, opuszczając tych ,których kocha. Najbardziej znana scena z tej sztuki to ta kiedy aktor grający (sztuka ta jest rozgrywana w pewnym typie teatru japońskiego, gdzie grają tylko mężczyźni) trzymając pędzelek w ustach pisze pożegnalny list Kuzunohy. W sztuce przewija się wiele wątków i wydarzeń i wszystko kończy się dobrze. Dosorsły syn spotyka w końcu swoją matkę, która okazuje się być duchem lasu i ofiarowuje mu dar- szkatułkę która pozwala mu rozumieć mowę zwierząt. 



więcej informacji o kitsune:
http://www.bestiarium.pl/showthread.php?t=2331
http://kirei-na-otaku.blog.onet.pl/page/25/
http://greebo.ovh.org/kitjap.html
http://teledyskiazja.blogspot.com/2014/03/lis-w-kulturze-japonii.html

7 komentarzy: